Reklama

Wiadomości z Sejmu od poseł Małgorzaty Chmiel

„Wolne, czyli niezależne od wpływu polityków media”.

To media mają patrzeć na ręce władzy, a nie władza na ręce mediów, jak chciałby J. Kaczyński: podporządkować sobie wszystkie media. Zrobić z nich tubę propagandową. Jak na Węgrzech.

Udostępnij facebook twitter Whatsapp Drukuj Wyślij emailem

„Wolne, czyli niezależne od wpływu polityków media”.

To media mają patrzeć na ręce władzy, a nie władza na ręce mediów, jak chciałby J. Kaczyński: podporządkować sobie wszystkie media. Zrobić z nich tubę propagandową. Jak na Węgrzech.

Marszałek Witek praktycznie zakneblowała debaty w Sejmie. Jesteśmy Sejmem niemym. Po nocach procedujemy ważne ustawy – zmęczeni, czyli mniej uważni, ale najważniejsze dla PiS, że nie ma wtedy kamer telewizyjnych. Nocą przechodzą projekty największego sprzeciwu obywatelskiego.

Nie puszcza pod glosowanie projektów ustaw składanych przez opozycję. Są zamrażane w szufladzie. Ja sama jestem autorką 9 projektów ustaw m.in. wstrzymujące wycinkę drzew w lasach, przedłużającą naukę z powodu pandemii dla dzieci niepełnosprawnych, czy możliwość zamawiania przez szkoły tabletów zamiast podręczników, czy zakazanie możliwości wyrzucania ludzi na bruk w programie Mieszkanie+ ….szkoda, bo byłoby z pożytkiem dla Polaków.

W interesie Polaków jest, żebyśmy debatowali i ustalali jak najlepsze prawo. Pani Marszałek Witek powołuje się na Regulamin Sejmu, a sama go łamie w świetle kamer.

W sposób haniebny 11 sierpnia br. zarządziła reasumpcje (ponowne głosowanie) tylko dlatego, że PiS przegrało głosowanie ws. odroczenia obrad Sejmu, co by skutkowało opóźnieniem głosowania nad lex- anty TVN.

Prawnicy podkreślają, że reasumpcja głosowania służy ponownemu przeliczeniu głosów, gdy jest wątpliwość np. ze względów usterek technicznych urządzeń, a nie ponownemu głosowaniu, bo przegrali. To bezprawne. Nawe jeśli (jak twierdzi p. Marszałek), brakowało podczas tego głosowania terminu odroczenia, można było uzupełnić tę uchwałę o ten termin, bez tzw. reasumpcji.

Zdezorientowana marszałek Witek zarządziła kwadrans przerwy, który zmienił się w 2 godziny.

W tym czasie byłam świadkiem na Sali Sejmowej jak różni posłowie PiS (w tym poseł Kacper Płażyński z Gdańska) dużo rozmawiali z Pawłem Kukizem……

Po przerwie P. Marszałek powiedziała cyt.: „Po zasięgnięciu opinii 5 prawników podjęłam decyzję o reasumpcji głosowania”!

Zwyczajnie skłamała, bo były to opinie z 2018 r. i dotyczyły zupełnie innej sytuacji reasumpcji. Na dodatek podała nazwiska profesorów, którzy już dnia następnego się od tego odcięli mówiąc, że nikt z nimi nie konsultował…

Pani Marszałek oszukała. Takiego zachowania w Parlamencie demokratycznym nie było i nie powinno być.

Jeśli takie rzeczy są tolerowane, pewnie na  polecenie J. Kaczyńskiego, to jak mamy wierzyć w uczciwe przeprowadzenie najbliższych wyborów parlamentarnych??? Bo w gruncie rzeczy co różni głosowanie w Sejmie od głosowania wyborców przy urnach? To tylko kwestia skali.

Przypominam, ze Rząd Premier Hanny Suchockiej w 1993 r. upadł 1 głosem, bo poseł zatrzasnął się w toalecie. Jakoś nie proponowano reasumpcji głosowania…

Obrady wiec zostały wznowione. Głównie celem przepchnięcia ustawy lex- TVN, która wg. posła M. Suskiego z PiS ma spowodować, że „większość rządząca będzie miała większy wpływ na to co pokazuje telewizja TVN”.

Teraz Senat rozpatrzy Lex-TVN  9 – 10 września.  Mam nadzieję, że odrzuci ją w całości, a następnie ustawa wróci na pos. Sejmu. Jesteśmy zmobilizowani i czujni.  Gdyby nam się nie udało z braku większości, liczymy na veto Prezydenta…

Niezależnie, kto którą telewizję lubi oglądać, powinny być różne, z różnymi punktami widzenia. Informacja jest rzetelną tylko wtedy, gdy mamy możliwość jej weryfikowania w różnych mediach. Na tym polega wolność wyboru, wolność słowa, zwyczajna wolność człowieka. Na wolności podejmowania decyzji  co chcemy oglądać i kiedy.

A ustawa lex TVN może spowodować, że będzie to następna tuba propagandowa Rządu. Wolne Media są po to, żeby patrzeć każdej władzy na ręce, a nie żeby to władza im patrzyła na ręce. Na tym polega demokracja.

Ta ustawa uderzy w jedno tylko medium: TVN. J. Kaczyński twierdzi, że lex TVN jest potrzebne by uchronić polskie media przed narkobiznesem….brak słów.

Jak to dobrze, że Polska ma Pana Prezesa! Czyli kartel kokainowych baronów przejął amerykańską telewizję Discovery, bo tamtejsi politycy się nie zorientowali?

Jeśli lex TVN zostanie uchwalone, a Prezydent ja podpisze, to właściciel TVN, amerykański koncern Discovery, będzie musiał sprzedać większościowy pakiet akcji. Rządzący liczą, że wtedy będą mieć wpływ na informacje tam podawane, jak z Polska Press,  gdzie państwowy Orlen wykupił prawie całą prasę regionalną, i tam już nastąpiła wymiana red. naczelnych na uległych PiS-owi, czy z Polskim Radiem z  legendarną Trójką.

Nie mam wątpliwości, ze po pacyfikacji TVN, celem J. Kaczyńskiego stanie się Onet, Newsweek, Fakt i inne niezależne od władzy media… po to by wciąż marzyć o wygraniu kolejnych wyborów.

Z lex TVN związany jest problem koncesji dla TVN24, z której podpisaniem zwleka , kontrolowana przez PiS Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Zostało już niewiele czasu do 26 września. To sola w oku J. Kaczyńskiego od lat, bo  nie ma wpływu na informacje tam podawane… są wolne.

Najbliższe posiedzenie Sejmu w tej sprawie zacznie się 15 września…

Z poważaniem

Małgorzata Chmiel

poseł na Sejm RP

Ostatnia edycja: 4 września, 2021 o 17:09