Przyszły dom lwów w oliwskim zoo jest już pokryty dachem.  Na powstającym budynku lwiarni, uroczyście zawieszono tradycyjną wiechę.

– Pawilon budujemy, jak na razie dla czterech lwów ? mówił na uroczystości Michał Targowski, dyrektor oliwskiego zoo. – Jesienią trzy młode samice przyjadą z Francji a z Portugalii przybędzie jeden młody samczyk. Każda z samic może urodzić do czterech młodych, łatwo sobie więc wyobrazić ile będziemy mieć lwów za parę lat. Wszystkie zwierzęta to tzw. lwy angolskie zwane też lwami z Katangi, czyli zwierzęta czystej rasy bez domieszek.

Wciąż trwają prace przy budowie wybiegu dla gdańskich lwów. Będzie on zajmował  blisko dwa hektary terenu, co oznacza, że będzie jednym z  największych w Europie. Wyłącznie do dyspozycji gdańskie lwy będą miały tereny płaski, pagórki, oczko wodne do kąpieli oraz skalne półki do wylegiwania się na słońcu.

– To będzie jednocześnie jednak z najbardziej atrakcyjnych ekspozycji w polskich ogrodach zoologicznych ? opowiadał Michał Targowski. – Gdy 5 lat temu otworzyliśmy pawilon dla żyraf, to frekwencja wzrosła o 60 procent. Liczymy, że i ten pawilon przyciągnie mieszkańców Gdańska i okolic.

Całość inwestycji wyniesie około 5,5 miliona złotych i jest w finansowana z budżetu miasta Gdańska.

Ts

Tak będzie wyglądać lwiarnia w ZOO – ruszył przetarg na budowę