Znów stanęła budowa palmiarni w Parku Oliwskim. Z placu budowy zeszła firma wykonawcza. Termin oszklenia kontrukcji do końca roku jest mocno zagrożony. O niekończącą się budowę władze miasta pyta Rada Oliwy.

Pracownicy firmy Am-For Arkadiusz Fortuna z Włocławka opuścili budowę w piątek. Zabrany został cały sprzęt budowlany, rusztowania i mobilne szatnie. Z docierających do nas nieoficjalnych informacji wynika, że współpracę zakończyła również osoba opiekująca się daktylowcem rosnącym w budowanej palmiarni.

Do dziś nie udało nam się skontaktować z dotychczasowym wykonawcą prac w Parku Oliwskim. Na nasze pytania o przyczynę obcnej sytuacji nie otrzymaliśmy również odpowiedzi z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska, która w imieniu miasta jest inwestorem budowy.

Inwestycja ta ma prawdziwego pecha i olbrzymie opóźnienie. Po przeprowadzeniu kilku ekspertyz okazało się, że gdyby konstrukcję zbudowano według pierwotnego projektu, mogłaby się ona zawalić. Jeszcze na etapie budowy pojawiła się konieczność wzmocnienia fundamentów kopuły i samej konstrukcji stalowej.

Prawdopodobnie teraz miasto będzie musiało przeprowadzić kolejny przetarg, aby znaleźć wykonawcę na prace wykończeniowe i oszklenie kopuły palmiarni. Nie jest to łatwe zadanie. Dotychczasowe testy montażu kilku szyb zakończyły się ich pęknięciem.

W sprawie niekończącej się budowy głos zabrała w poniedziałek Rada Oliwy. W specjalnej uchwale radni wnioskują o przekazanie informacji dotyczące przyczyn przedłużania się budowy nowej palmiarni w Parku Oliwskim. Rada Dzielnicy Oliwa wnioskuje również o zorganizowanie wizytacji budowy palmiarni przez radnych i zaproszonych przez nich ekspertów.

Temat przerwanej budowy w Parku Oliwskim był również omawiany na wczorajszym spotkaniu prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz z przewodniczącym Zarządu Dzielnicy Oliwa Tomaszem Strugiem.

Pr/este

Ostatnia edycja: 17 lipca, 2019 o 07:05