Zabezpieczano mury dawnej zajezdni
Konserwator zabytków nakazał zabezpieczyć mury dawnej zajezdni tramwajów konnych w Oliwie. Prace wykonywano na przełomie maja i czerwca.
Rusztowania i robotnicy wykonujący coś na wysokości nieistniejącego już dachu dawnej zajezdni tramwajów konnych w Oliwie. Ten widok zelektryzował wielu naszych czytelników. Natychmiast rozpoczęły się domysły – to remont czy już rozbiórka?
Okazuje się, że ani jedno, ani drugie. Przesłaliśmy zapytanie w tej sprawie do firmy Doraco, która jest obecnym właścicielem terenu dawnej zajezdni przy al. Grunwaldzkiej 535 – 537 w Oliwie. Po dość długim czasie oczekiwania, uzyskaliśmy odpowiedź.
– Zgodnie z decyzją Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków zostaliśmy zobowiązani do zabezpieczenia górnej krawędzi murów ceglanych w budynku Starej Zajezdni Tramwajów Konnych przed dalszą degradacją od czynników atmosferycznych – wyjaśnia Kamil Łaszcz z Korporacji Budowlanej Doraco. – Prace były wykonane w uzgodnionej z PWKZ technologii, na przełomie maja i czerwca i zostały już zakończone.
Ostatnie prace zabezpieczające na terenie dawnej zajezdni tramwajów konnych w Oliwie prowadzone były w 2017 roku. Poprzedni właściciel, zgodnie z zaleceniami Miejskiego Konserwatora Zabytków, przeprowadził prace porządkowe oraz zdemontował nadgryzioną zębem czasu werandę budynku mieszkalnego. Weranda ma być w przyszłości odtworzona.
Jaka przyszłość oliwskiego zabytku?
Dokładnie rok temu przystąpiono do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego „Oliwa Górna rejon ulic Piastowskiej i Pomorskiej”. Jednocześnie Rada Miasta Gdańska uchyliła uchwałę z 2018 roku w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego „Oliwa Górna w rejonie alei Grunwaldzkiej 533-537 w mieście Gdańsku”. Teren dawnej zajezdni znajdzie się w opracowaniu obejmującym znacznie większy obszar.
Wnioskodawcą takich zmian były jedna ze spółek grupy Doraco oraz spółki z nią powiązane. Jednym z celów przystąpienia do nowego planu było przekształcenie istniejących budynków biurowych na mieszkaniowo-usługowe i pozostawienie funkcji mieszkaniowej w istniejących budynkach.
Rada Oliwy przyjęła wówczas uchwałę negatywnie oceniającą to nowe przystąpienie. Radni wnioskowali, by prac nad planem dla zajezdni nie przerywać, a pozostały teren objąć nową procedurą. Wszystko po to, aby nie przedłużać procedur i przystąpić jak najszybciej do ratowania zabytku. Głos Rady Oliwy został zignorowany. Prace nad nowym, większym planem zagospodarowania przestrzennego trwają.
Industrialny przeszłość Gdańska
Budynki przy Grunwaldzkiej 535/537 powstały w drugiej połowie XIX wieku. Od 1873 roku znajdowała się tu zajezdnia tramwajów konnych kursujących między Gdańskiem i Oliwą. W późniejszej latach znajdowały się tu: fabryka mydła, więzienie, a po wojnie magazyny Telewizji Polskiej i mieszkania pracowników Zakładu Komunikacji Miejskiej.
W 1998 roku miasto Gdańsk z olbrzymim upustem sprzedało historyczny budynek Fundacji Edukacji Gospodarczej Pro Publico Bono. W umowie Fundacja zobowiązała się do wyremontowania zajezdni w ciągu trzech lat. Z planów nic nie wyszło. W 2007 roku obiekt został sprzedany firmie Easy.pl. Od tego czasu zajezdnia popadała w coraz większą ruinę. W budynkach wybuchały pożary a mieszkańców, drastycznymi podwyżkami czynszu, nakłaniano do wyprowadzki. Próbowano zajezdnię wykreślić z rejestru zabytków. Gdy to się nie udało, teren zmieniał właściciela.
Tomasz Strug
Ostatnia edycja: 11 czerwca, 2024 o 23:02