Zderzenie ze słupem na Grunwaldzkiej
Do poważnie wyglądającego wypadku doszło przed godziną 13. na skrzyżowaniu alei Grunwaldzkiej i ulicy Bażyńskiego. Cudem obeszło się bez ofiar śmiertelnych.
Do wypadku doszło gdy jadący od strony Sopotu kierowca srebrnego Subaru skręcił nagle aby uniknąć zderzenia z białym Renault Kangoo. Szybki manewr zakończył się niestety uderzeniem Subaru w betonowy słup oświetleniowy i słupek sygnalizacji świetlnej, znajdujące się na wysepce przejścia dla pieszych. Słup oświetleniowy runął na pasy i drogę rowerową. Cudem w tym miejscu nikt się wtedy nie znajdował. Jedyną ranną osobą jest kierowca subaru, który został zabrany do szpitala.
Z powodu wypadku oraz nie działającej sygnalizacji świetlnej utworzył się korek na ul. Bażyńskiego. Kierowaniem ruchem oraz ustalaniem szczegółów wypadku zajęła się policja.
Skrzyżowanie alei Grunwaldzkiej z ulicą Kołobrzeską i Bażyńskiego jest jednym z najbardziej niebezpiecznych miejsc dla kierowców i pieszych w Oliwie.
Tomasz Strug
Do poważnie wyglądającego wypadku doszło przed godziną 13. na skrzyżowaniu alei Grunwaldzkiej i ulicy Bażyńskiego. Cudem obeszło się bez ofiar śmiertelnych.
Do wypadku doszło gdy jadący od strony Sopotu kierowca srebrnego Subaru skręcił nagle aby uniknąć zderzenia z białym Renault Kangoo. Szybki manewr zakończył się niestety uderzeniem Subaru w betonowy słup oświetleniowy i słupek sygnalizacji świetlnej, znajdujące się na wysepce przejścia dla pieszych. Słup oświetleniowy runął na pasy i drogę rowerową. Cudem w tym miejscu nikt się wtedy nie znajdował. Jedyną ranną osobą jest kierowca subaru, który został zabrany do szpitala.
Z powodu wypadku oraz nie działającej sygnalizacji świetlnej utworzył się korek na ul. Bażyńskiego. Kierowaniem ruchem oraz ustalaniem szczegółów wypadku zajęła się policja.
Skrzyżowanie alei Grunwaldzkiej z ulicą Kołobrzeską i Bażyńskiego jest jednym z najbardziej niebezpiecznych miejsc dla kierowców i pieszych w Oliwie.
Tomasz Strug