W sobotę, 28 września 2013  w godzinach 12.00-18.00 na sopockiej ?Łysej Górze?, Fundacja Invenire Salvum przy współpracy z Urzędem Miasta organizuje widowisko historyczne pod tytułem: ?Wolność wyszła z lasu?. Głównym celem organizacji spektaklu jest edukacja młodzieży i mieszkańców Sopotu w jak najbardziej przystępny sposób. Widowisko w czterech aktach przedstawi historię walk partyzanckich, jakie miały miejsce w naszym kraju od 1939 roku aż do lat pięćdziesiątych. W spektaklu udział wezmą liczni rekonstruktorzy zarówno z samego trójmiasta jak i okolic. Przewidziano także aktywny udział uczniów sopockich szkół, których zadaniem będzie wcielić się w rolę ludności cywilnej. Poszczególne akty widowiska wzbogacone zostaną odpowiednią oprawą pirotechniczną. Dodatkową atrakcją będą dioramy historyczne oraz ?punkty nauczania? na których dzieci i młodzież będą mogły sprawdzić swoją sprawność oraz nauczyć się zasad pierwszej pomocy. Organizatorzy zapewniają także wojskową grochówkę, która będzie przygotowana w przedwojennej kuchni polowej.

CEL:

Spopularyzować najnowszą historię Polski, a w szczególności tematykę związaną z partyzantką i ruchem wolnościowym w latach 1939-1950. Jest to już w Sopocie kolejna impreza tego typu po pikniku militarnym na Przylesiu oraz ?inscenizacji zdobywania dworca w Sopocie 23.03.13r.                                                           Głównym celem organizacji spektaklu jest edukacja młodzieży i mieszkańców Sopotu w jak najbardziej przystępny sposób. Widowisko w czterech aktach przedstawi historię walk partyzanckich, jakie miały miejsce w naszym kraju od 1939 roku aż do lat pięćdziesiątych.

godz. 14:00 Rekonstrukcja nr 1.    BITWA POD KOCKIEM

Oddział wojska polskiego, zmieszany z ludnością cywilną wychodzi z lasu. Żołnierze-niedobitki widać, że są zmęczeni walką. Dochodzą wszyscy do wsi. Tam żołnierze urządzają postój. Część z nich na pozycjach wokół wsi prowadzi obserwacje. Następuje bombardowanie i ostrzał artyleryjski wioski. Ludność cywilna wpada w panikę. Żołnierze próbują zapanować nad chaosem, niezbyt skutecznie. Koniec ostrzału. Z lasu przybiega posłaniec z rozkazami od dowództwa. Odczytywany jest rozkaz gen. Kleeberga o zaprzestaniu walk. Dowódca proponuje kontynuowanie walki zbrojnej. Część żołnierzy ukrywa broń i odchodzi. Pozostała część w szyku zwartym za dowódcą wychodzi ze wsi do  lasu. Do żołnierzy przyłącza się kilku chłopców ze wsi lub też uchodźców.

godz. 15:00 Rekonstrukcja nr 2.    ZAMOJSZCZYZNA

Normalne życie w wiosce. Prace w gospodarce. Do wioski podchodzi patrol partyzancki. Ludność udziela im pomocy, dostają kosz z żywnością. Partyzanci odchodzą. Następuje pacyfikacja wioski. Niemcy otaczają wieś. Przeszukują budynki, totalne zniszczenie. Oddzielają mężczyzn od kobiet. Kilku Niemców odprowadza mężczyzn w stronę lasu, w celu wykonania egzekucji. Niemcy palą wieś, kobiety są wypędzane. Następuję atak partyzantów. Odbijają mężczyzn. Niemcy giną. Następnie atakują wieś. Pozostali Niemcy w popłochu uciekają. Partyzanci pomagają ludności cywilnej. Wszyscy znikają w lesie.

godz. 1600 Rekonstrukcja nr 3.    AKCJA BURZA.

Ruiny wioski, a w niej okopują się Niemcy. Pozycje niemieckie są szturmowane przez oddziały rosyjskie. Bez powodzenia. Rosjanie wycofują się. Z lasu wychodzą partyzanci polscy. Dowódca partyzantów proponuje współpracę Rosjanom. Ci zgadzają się. Następuje wspólny atak. Partyzanci jako pierwsi wchodzą do wioski. Witają Rosjan jak gospodarze. Następuje wspólne świętowanie. Rosjanie powoli otaczają Polaków. Chcą ich rozbroić. Okrzyki zdrada, szamotanina. Polacy uciekają do lasu. Część z nich ginie, część zostaje wzięta do niewoli.

godz. 17:00 Rekonstrukcja nr 4.     ŻOŁNIERZE WYKLĘCI.

Tłum cywilów. W środku wojskowy jeep, a na nim agitator z PPR, który namawia do zakładania spółdzielni. Przy jeepie kilku milicjantów. Ludzie gwiżdżą i się śmieją. Zmieszany agitator wraz z obstawą odjeżdżają. Po ujechaniu kilkudziesięciu metrów zostają zaatakowani przez żołnierzy wyklętych. Jeden z milicjantów zostaje ranny. Reszta się poddaje. Partyzanci podchodzą do jeepa i rozbrajają wszystkich. Zabierają broń i buty. Agitatorowi wymierzają karę cielesną po czym puszczają wszystkich wolno i odchodzą do lasu. Ranny milicjant w tym czasie zostaje opatrzony przez sanitariuszkę z oddziału partyzanckiego.

Dodatkową atrakcją będą dioramy historyczne oraz punkty nauczania, na których dzieci i młodzież będą mogły sprawdzić swoją sprawność oraz nauczyć się zasad pierwszej pomocy

Organizatorzy: UM Sopot, Fundacja Invenire Salvum, Pokazy PIROTECHNICZNE  –  Firma Jakusz.