Kierowcy muszczą szczególnie uważać wieczorami i nocą. Do połowy czerwca będzie trwało odnawianie oznakowania poziomego na pięciuset gdańskich ulicach. Szkoda tylko, że ze względu na jakość materiałów, prace te trzeba powtarzać niemal co roku.

Każdego roku w ramach wiosennego porządkowania odnawiane są przejścia dla pieszych, linie rozdzielające pasy ruchu (segregacyjne, krawędziowe), linie zatrzymania, strzałki kierunkowe na skrzyżowaniach, linie oddzielające miejsca parkingowe oraz koperty dla osób niepełnosprawnych, których w tym sezonie będzie 40 sztuk.

– W miejscach szczególnie niebezpiecznych oraz w okolicach szkół, znaki odświeżone będą ponownie w sierpniu – informuje Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy Gdańskiego Zarząd Dróg i Zieleni. – 31 tysięcy litrów farby wykorzystane zostanie do pomalowania 79 tysięcy m2 powierzchni ulic. Prace na głównych ciągach komunikacyjnych będą wykonywane w godzinach wieczornych i nocnych tak aby nie powodowały utrudnień w ruchu drogowym. Sporadycznie prowadzone będą w ciągu dnia, na ulicach lokalnych o małym natężeniu ruchu.

Skrzyżowanie ul. Derdowskiego z ul. Polanki – na jezdni zatarte oznakowanie przejścia dla pieszych i znak ostrzegający o wjeździe do strefy skrzyżowań równorzędnych      fot. Tomasz Strug

Najpierw ekipy malujące oznakowanie pojawią się na na ulicach Podstawowego Układu Komunikacyjnego (PUK). Później znaki poziome odmalowane zostaną na drogach lokalnych. – Na ścieżkach rowerowych, gdzie ścieralność nie jest tak duża oznakowanie malowane jest w miarę potrzeb. Drogi i ścieżki rowerowe są monitorowane przez Dział Utrzymania Dróg GZDiZ i w zależności od potrzeb wyznaczane do odtworzenia – zapewnia Magdalena Kiljan.

Koszt prac odtwarzania oznakowania malowanego na jezdniach wyniesie 800 tysięcy złotych.

Pw/gzdiz