Zgodnie z naszymi przewidywaniami, koalicja rządząca w Gdańsku przyjęła plan, który w przyszłości wprowadzi dodatkowo do Oliwy blisko 3000 samochodów. Po stronie mieszkańców i Rady Oliwy stanęła jedynie opozycja. A wszystko to w 30 – lecie samorządności w Polsce. Prześledźmy dzisiejszą dyskusję okiem nowych radnych Oliwy.

Na czwartkowej sesji Rady Miasta Gdańska, po burzliwej dyskusji, przyjęto plan zagospodarowania przestrzennego Oliwa Górna w rejonie alei Grunwaldzkiej na południe od Alchemii. Za była Koalicja Obywatelska (dwóch radnych się wstrzymało od głosu) i Wszystko dla Gdańska. Przeciwko był klub Prawa i Sprawiedliwości. Dzień wcześniej Komisja Zagospodarowania Przestrzennego Rady Miasta odrzuciła wszelkie wnioski Rady Oliwy. 

Zmiany doprowadzą do tego, że do nowych budynków przyjedzie blisko 3 tysiące samochodów więcej niż przewidywał dotychczasowy plan zagospodarowania. I to wszystko przy nieustannej propagandzie miasta o rozwijaniu moblilności mieszkańców oraz konkretnych zapisach w planie mówiących o doskonałym skomunikowaniu terenów przy Grunwaldzkiej komunikacją miejską, trasami rowerowymi itp.

Rada Dzielnicy już w 2016 roku była przeciwna przystąpieniu do tego planu, ponieważ od początku jego intencją było zwiększenie ilości miejsc parkingowych dla przyszłych biurowców.  W poprzedniej kadencji były stosowne uchwały i wnioski do planu. Dzisiejszą sesję Rady Miasta Gdańska obserwowali w internecie również dwaj radni, którzy zostali wybrani do Rady Oliwy po raz pierwszy w ubiegłym roku. Nie mieli więc szansy głosować nad procedowanym dziś w Radzie Miasta projektem uchwały. Prześledzmy przebieg dzisiejszych obrad z ich perspektywy świeżego spojrzenia na sprawę.

Oskar Kruszyński – Radny Dzielnicy Oliwa

Dziś podczas sesji Rady Miasta Gdańska stało się to, czego się obawiałem.

Został przegłosowy plan zagospodarowania przestrzennego zezwalający na budowę parkingu mieszczącego ponad 3tys. samochodów.

Same miejsca parkingowe to nie problem. Problemem jest zapraszanie kolejnych aut na nasze już zakorkowane ulice.

Oglądając sesję, nie wierzyłem w to co słyszę. Co chwile padały argumenty, że nowe miejsca parkingowe odciążą historyczne uliczki, ochronią trawniki, zachęcą mieszkańców innych dzielnic do podróży samochodem do Oliwy w celu odwiedzenia parku, restauracji itp.

Przede wszystkim parking, który powstanie zapewne nie będzie ogólnodostępny a tym bardziej darmowy. Jak, więc ma się to do „ratowania” oliwskich ulic i trawników?

O jakie restauracje chodzi, te oddalone o ok 3km restauracje znajdujące się w okolicach parku, czy może o te co są bliżej KFC, McDonald itp?

Tak tylko głośno myślę, ale wydaje mi się, że jest to mocno nieprzemyślana decyzja i ignorująca głos Rady Dzielnicy oraz Mieszkańców.

Od usuwania nielegalnie parkujących pojazdów powinna być Straż Miejska, która bez cackania się codziennie będzie waliła mandatami tak, że wszystkim odechce się parkowania po krzakach i na trawnikach. Żadne dodatkowe parkingi w tym nie pomogą.

Najważniejsze, że inwestor będzie zadowolony. Co tam ludzie, co tam mieszkańcy, kto by ich chciał słuchać ;/

Jakub Raciborski – Radny Dzielnicy Oliwa

Lubię chodzenie po bagnach.

Wpis nieobiektywny z punktu widzenia osoby, która naiwnie czeka na przewrót kopernikański w mieście.

Po dzisiejszym głosowaniu w Radzie Miasta mamy bagno. Koalicja obywatelska straciła większość swojej obywatelskości. PiS zyskał kolejnych niezadowolonych. Podleje tę uprawę populizmem, demagogią i będzie jak znalazł. WdG kontynuuje dzieło swego założyciela. Na folderze reklamowym to miasto będzie idealne.

Wynik głosowania za uchwaleniem nowego planu zagospodarowania, który został wyjęty z zamrażarki firmy Skansa: 19-2-12.

Najbardziej zawiedli mnie Piotr Borawski (w dwa lata zmienił zdanie o 180 stopni), Piotr Grzelak (tydzień temu ogłaszał zwężenie ulic a teraz chce więcej aut w Oliwie…) oraz Emilia Lodzińska.

Irytuje mnie też zdanie Bogdana Oleszka, że przecież nie będzie do Oliwy do kawiarni jeździł rowerem. No nic. Takie pokolenie (?!) – takie myślenie. Powodzenia w samochodowych, oliwskich wędrówkach od restauracji do restauracji.

Podczas tej męczącej sesji robiłem notatki. Nieobiektywne:

Dobry głos Przemysława Majewskiego w tej sprawie (hipokryzja, zwężanie ulic kontra zwiększanie liczby miejsc parkingowych, ignorowanie głosu Rad Dzielnic).

Jan Perucki poszedł w marzenia. Chciałby: buspasu na Spacerowej, tramwaju na Bażyńskiego i buspasów na Grunwaldzkiej. OK, ale ten plan to utrudnia.

Emilia Lodzińska kontynuuje te marzenia. Wypomina, że brak głosów do dyskusji.

(Przecież ten plan wypłynął kilka dni temu z zamrażarki! To też jest nie w porządku pani radna. Chcecie by było lepiej, ale teraz pogorszycie sytuację… Lepiej otyłego leczyć odchudzaniem a nie dając mu kolejny obiadek…)

Piotr Borawski – to było 20 miesięcy pracy nad planem (przecież to jest ten sam projekt), Grunwaldzka jeszcze zmieści według badań inwestora, a dalej marzenia o lepszej KM…. ależ wolta i salto radnego KO! Teraźniejszość kwiczy. Czyli mamy leczenie chorego przez podanie środka przeciwbólowego.

Piotr Grzelak wypomina, że PIS przecież nie lubi rowerzystów itp a tu Ci nagle za mobilnością (nawalanka polityczna zawsze w cenie)… i dalej marzenia o Nowej Abrahama… a teraźniejszość?
cd. Teraz jest sztorm gospodarczy… czyli miasto deweloperów kosztem mieszkańców i jakości życia… jak zwykle

…i przerwało połączenie

Andrzej Skiba wyzywa Biuro Rozwoju Gdańska (jak bym je nazwał Biuro Rozwoju Banina). Trochę ma rację choć trochę upraszcza, że wszystko odrzucają.

Andrzej Stelmasiewicz spokojnie mówi, że jest za taką wizją rozwoju z parkingami i samochodami bo samochodem najlepiej.
Kończy nadzieją, że KM będzie lepsza (głosując co typowe za wspieraniem indywidualnej).

Katarzyna Czerniewska, że Majewski manipulował. Analiza rzecz święta, autorytetu profesora PG nie można podważać. (…Święta Przepustowość). Brrr polityka, nawalanka.

Oleszek: cieszmy się, że będą parkingi. A inni bezsensu proponują by do kawiarni jechać tfuu rowerem. (no nieźle, jak dla mnie to był szczyt egoistycznego postrzegania rozwoju miasta)

Wojciech Błaszkowski – słuchajmy specjalistów a nie akceptujmy wszystkich głosów mieszkańców.

Romuald Plewa: brak rzetelnego przygotowania prac w komisjach, pośpiech działania. Chce odesłać plan do dalszych prac. Wynik głosowania: 11-1-21. Nie przeszło.

Ostateczne głosowanie za tym planem: za 19, wstrzymało się 2, przeciw 12. Wstrzymali się Karol Ważny i Jan Perucki z naszego okręgu. Tzw. „KO” za, PIS przeciw. Radny PiS z naszego okręgu głosował przeciw, ale się nie wypowiadał.

Przy okazji polecamy relację Dziennika Bałtyckiego.

Ostatnia edycja: 29 maja, 2020 o 07:24