Aktualizacja 12VI: Rozpoczynają się prace rozbiórkowe jezdni ul. Tetmajera. Od jutra, na odcinku od Wita Stwosza do Grottgera, mieszkańcy nie będą mieli dojazdu do posesji, przez ok. 4 tygodnie.

Od tygodnia na dolnym odcinku ul. Tetmajera trwają prace przygotowawcze do budowy kanalizacji deszczowej. Na całej długości sfrezowano nawierzchnię asfaltową, rozbierane są krzywe chodniki. 

O ile asfaltowa nawierzchnia ul. Tetmajera była chyba najlepszej jakości w całej Oliwie, to po rozbieranych właśnie chodnikach nikt płakać nie będzie. Do końca września cała ulica będzie jak nowa.

Od tygodnia trwają prace związane z budową kanalizacji deszczowej przy Tetmajera. Na początek zdarto mechanicznie warstwę asfaltu i naszym oczom pokazał się oryginalny bruk. Następnie zamknięto dla ruchu samochodowego odcinek Tetmajera od Wita Stwosza do Grottgera. Tu prace będą prowadzone w pierwszej kolejności. Ich kolejnym przejawem jest demontaż płyt chodnikowych po prawej stronie ulicy (do Grottgera). Jeśli nie pojawią się jakieś trudności, to ten odcinek ulicy będzie ukończony w ciągu 1 – 1,5 miesiąca. Ulica zyska nowe chodniki i odtworzoną kamienną nawierzchnię.

Po Tetmajera prace przeniosą się na Grottgera

– Pozostała część będzie sukcesywnie zamykana po zakończeniu prac na poprzednim odcinku. Całość prac na tej ulicy potrwa do końca września – informuje Małgorzata Nowakowska z biura zarządu firmy Eurovia Polska S.A, która prowadzi zadanie o nazwie „Budowa kanalizacji deszczowej w rejonie ulic Grottgera, Bażyńskiego, Tetmajera i Kasprowicza w Gdańsku”. – Kolejną zamkniętą ulicą będzie ulica Grottgera od Orkana do Tetmajera. Na wszystkich frontach w pierwszej kolejności wykonywany jest/będzie kanał deszczowy, następnie wodociąg. Po zakończeniu robót branżowych wykonamy nawierzchnie ulic. Całość realizujemy wg zatwierdzonego przez GZDiZ projektu tymczasowej organizacji ruchu – zaznacza przedstawicielka wykonawcy prac.

Mieszkańcy patrzą na ręce

Na opieszałość prac prowadzonych przy ul. Bażyńskiego narzekali okoliczni mieszkańcy. Dopiero po interwencji Rady Oliwy, prace nabrały nieco większego tempa.

Niestety wykonawca zalicza kolejną wpadkę. Pan Wojciech zamieścił w internecie zdjęcie pękniętego kręgu studni, który przygotowano do zakopania w ciągu ulicy Bażyńskiego.

 – Dziękuje za czujność i obywatelski nadzór! Wykonawca wezwany na rozmowy dyscyplinujące, kręgi zostaną wymienione, a dyrektor DRMG Włodzimierz Bartosiewicz szczególnym baczeniem otoczy inwestycje wykonywane przez EUROVIA – zareagowała Aleksandra Dulkiewicz, wiceprezydent Gdańska.

Jak widać, warto zgłaszać swoje spostrzeżenia z toczącej się budowy. Przy okazji przypominamy nasz adres: redakcja@staraoliwa.pl.

Tomasz Strug

Ostatnia edycja: 12 czerwca, 2018 o 10:29